Archiwum październik 2007


paź 31 2007 je voeux...
Komentarze: 0

je voeux tout... tout de suite!

slonca
kolorow
zielonosci
bieszczadow
gitarry
muzyki
poezji
czasu
namietnosci
aniolow
slonecznikow
herbaty
slow
czulosci
spacerow
lekkich podmuchow wiatru

serca...

safety.pin : :
paź 31 2007 méchante...
Komentarze: 4
baby sa wredne.
safety.pin : :
paź 28 2007 la bout...
Komentarze: 1

przykro mi.
przepraszam...

'telefon milczy
jedna tylko filizanka na stole
roza niczyja
serca daleko bo obok
prawda tak jasna ze nieludzka
kalendarz się nie spieszy
nawet fiolek na odczepnego
jeszcze jest ale swiata juz nie ma

aniele bozy strozu moj
zmowmy pacierz
bo milosc nie zyje
...'

 

ps 10pm. tepo gapie sie w monitor. heh...

safety.pin : :
paź 26 2007 c'est bon...
Komentarze: 1

dosc powierzchownych znajomosci mam.
dosc dosc
dosc.

.u.t.o.p.i.c.s.i.e.c.h.c.e.

 

czesc
chcesz mnie poznac?
nie?
to czesc...

safety.pin : :
paź 24 2007 commodément...
Komentarze: 1

'chcesz sie przytulic...?'

jasne!

safety.pin : :
paź 21 2007 ldzign...
Komentarze: 1

charming.
uh.

'pochlonmy sie
w roznorodnosci
naszych podobienstw...'

stary dziad na kolkach. o! 

sa ludzie ktorzy wzbudzaja we mnie negatywne uczucia a jednak zazdroszcze im ich codziennosci.
(nic nie sugerujac... buhaha!)

a wogole to
lac_iato i dizajn_ersko
full empty empty i radosnie! ;)

snu!
czasu!

ps. mam nadzieje ze dzis nie zapomniales zaglosowac.
eh. tak dawno...

safety.pin : :
paź 18 2007 la fillette...
Komentarze: 5

........
........
........

stwierdzono:
brak sensu zycia
i meskich ramion brak.

 

i pomyslec ze to kiedys (niedawno!) wszystko takie proste bylo... heh... 

safety.pin : :
paź 15 2007 l'amour...
Komentarze: 2

czy trzy zdania to juz normalnie?
(nie!)
'juz nigdy nie bedzie normalnie...'

taki mily trzyzdaniowy progres od niepoznawalnosci...
oh.
a glowa w chmurach...
oh.
oh oh oh!

'...nie moge przeciez krzyczec...' 

t e s k n i e  C i e . . . 

miua herbatka na uspokojenie...
wzglednie uspokajaca.
z pewnoscia miua.

z a c h o w a c  d y s t a n s . . .

safety.pin : :
paź 13 2007 la désillusion...
Komentarze: 1

z tego miejsca chcialam przeprosic kogo trzeba za wpierdalanie sie (nienawidze brzydkich slow!) chociaz to wcale nie tak...

ale tak wyglada.
eh.

 

ehh..

safety.pin : :
paź 11 2007 ressasser...
Komentarze: 2

glupia ja.

ironiczna i cyniczna
niezdolna do uczuc wyzszych

idealy nie istnieja
- 'raniona nozem - krwawie'

'dopiero pozna noca'...

wybitnie glupia.

wasal mojego wasala
   nie jest moim wasalem
                            nigdy.
przyjaciel mojego przyjaciela
   jest moim przyjacielem
                            zazwyczaj.
przyjaciolka mojego kiedys_przyjaciela
   nie jest moja przyjaciolka
                            nie bo nie.
                            po prostu.

bo 'juz nigdy nie bedzie normalnie'
bo 'nie moge przeciez krzyczec'...

oh jak wybitnie!

...a pani lipnicka spiewa ze trzy lata pozniej... heh... 

safety.pin : :