kwi 14 2003

echhh...


Komentarze: 7

dodalabym cos sensownego ale nie bardzo mam czas... (i weny ale z tym bym sobie poradzila moze a czasu jak narazie nie umiem niestety zatrzymac...)
jedyne co napisze to podziekowania za uswiadomienie mi ze: nie po to gonisz kroliczka aby go zlapac za puszysty ogonek ale by gonic kroliczka...

safety.pin : :
safety.pin
21 kwietnia 2003, 21:53
naprawde :)
Kłopotek/Kfiatuszek
21 kwietnia 2003, 21:52
naprawdę to zrobiło na Tobie takie wrażenie?
safety.pin
15 kwietnia 2003, 20:08
chyba rozumiem :)
15 kwietnia 2003, 13:26
Ty dziubek nie przepraszaj, Ty dziubek króliczka ganiaj (i powiem Ci jeszcze, że czasami goni się go tylko po to, żeby złapać, czasami właśnie to jest najważniejsze. ale jak gonitwa jest przyjemna, to można sobie poganiać, czemu nie..[zwłaszcza, że jak go złapiesz, może okazać się np. wilkiem]. namieszałam, ale być może zrozumiesz)
15 kwietnia 2003, 00:57
;)
kamciarka
14 kwietnia 2003, 23:35
:)
safety.pin
14 kwietnia 2003, 23:28
i jeszcze sorry wszystkich ze nie czytam niczyich blogow ale na prawde cierpie na CHRONICZY BRAK CZASU... :(

Dodaj komentarz