gru 22 2004

free...


Komentarze: 6

ja poprosze tydzien wolnego...
nie od szkoly...
od zycia...!

safety.pin : :
23 grudnia 2004, 22:19
ja tez.....
miniaa
23 grudnia 2004, 16:22
Ja o to samo!! Albo przynajmniej dzień!! Hmmm... nie żyć przez jeden dzień??
etoile*
23 grudnia 2004, 11:11
Ja też prosze... żeby się nie martwić, żeby nie myśleć, nie słuchać, nie mówic, nie patrzeć na zdjęcia, nie tłumaczyć, nie kochac, nie kłamać, nie wierzyćnie ufac, nie być... nie mogę już... zniknąć tak... zniknąć iżeby na chwile nikt nie pamiętał, nie szukał, nie myślał, nie mówił, nie tęsknił i nie kochał... kim ja jestem, żeby mnie kochac... nie można tak.. prosze... choć tydzień od miłości, jak jeden krok w stronę morza, by zmoczyło stopy... potem już jest łatwiej, zanurzyć się cała, zatopić i zniknąć pod taflą wody... słońce widzieć przez mgłę... a gdy wyjść po oddech zbawinny to zobaczyć ciebie obok.... jak słońce... jak życie... jak miłość... jestes... o tysiąć gwiazd za daleko... tydzień od tego wszystkiego proszę... do boga...
m i z
23 grudnia 2004, 10:37
wyjść na trochę z siebie, odpocząć \'kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno\'
m_t_z
23 grudnia 2004, 00:16
oj to ja tez chce
22 grudnia 2004, 23:29
a mi tam starczy od szkoly ;)

Dodaj komentarz