kwi 28 2006

good bye...


Komentarze: 2

the end...
smutno

bardzo smutno chyba nawet
heh...
nie lubie sie zegnac.
powinnam sie oduczyc przywiazywac do ludzi. tak wlasnie! od jutra... (jaaasne...)

'zycie do przodu gna bez ustanku. ciagle bez przerwy i zadnych przystankow...'

ja wcale nie chce byc doroslym duzym i odpowiedzialnym pudlem...
no ja sie przeciez nie nadaje! :(

safety.pin : :
Kfjat
29 kwietnia 2006, 22:18
Zgadza się, że się nie nadajesz :*
Ale wiesz przecież, że być pełnoletnim czy zdać maturę nie znaczy być dorosłym...
Życzyłam Ci tego na 18 urodziny i jeszcze raz Ci powiem: nie doroślej, nie starzej się.. na to będziesz miała jeszcze mnóstwo czasu... Bądź jak najdłużej dzieckiem ;)
I nie oduczysz się przywiązywać do ludzi :p

Łojezuń jak się rozpisałam i to jakieś mądre rzeczy :D Koniec z tym ;) Po prostu trzym się Pooodlu, powodzenia, połamania piór, kopniaka w dupencję i w ogóle wszystkiego ;)
29 kwietnia 2006, 12:38
Hehehe, każdy musi przejść ten etap. To się wydaje trudne, ale potem... potem wszystko układa się w logiczną całość :)

Dodaj komentarz