paź 11 2004

my wish...


Komentarze: 6

nie - nie chce zadnej wielkiej milosci... to zbyt niebezpieczne...
tak - moze masz racje - jestem miloscia... to tez niebezpieczne...

ale ja bym chciala wielkiej namietnosci... niepohamowanego pozadania... motylkow w brzuchu...!
z lekka nutka... zrozumienia...

safety.pin : :
14 października 2004, 10:40
Nic z tym nie zrobilam.Teraz to mam bo poznalam M.A wczesniej musialam sie z tym meczyc.Pragnelam miec jakis obiekt pozadania,tesknilam za uczuciem pozadania i namietnosci.milosc byla gdzies na dalszym miejscu.teraz to sie zmienilo.pozdrawiam
13 października 2004, 11:04
wiem wiem wiem!czulam dokladnie to samo
etoile*
12 października 2004, 21:58
:) znalazlas najlepsze slowa...
11 października 2004, 21:02
tylko dotknieciem obudzil ogien w sercu....
Kfjatek
11 października 2004, 19:59
heh, patrz i znów mamy te same marzenia... Tylko moze byłoby lepiej jakby byly takie jakies pozytywniejsze...
11 października 2004, 19:21
to takie fajne by było.. zbyt fajne by się zdarzyło..

Dodaj komentarz