maj 03 2003

tesknota...


Komentarze: 5

jak bardzo mozna tesknic...? co tesknota moze zrobic z czlowiekiem...? do czego moze popchnac czlowieka tesknota...? czy bardziej mozna tesknic za czyms czy za kims...? czy teskni sie za osoba jako osoba czy np za jej glosem czy widokiem...? co pomaga jak sie baaaaardzo teskni...? jak dluga nieobecnosc szkodzi...? po jakim czasie sie przestaje tesknic...? dlaczego im dluzej sie kogos nie widzi tym bardziej sie teskni...? dlaczego im bardziej sie teskni tym bardziej boli...? jak sie uodpornic na bol...? jak sie uodpornic na tesknote...? jak nie zwariowac z tesknoty...? ile tak mozna...? mam jeszcze wiecej pytan.... same sie nasuwaja... a odpowiedzi jak zwykle zadnej... :( ja tesknie...

safety.pin : :
BG
04 maja 2003, 22:34
ehhh....pozdrawiam
Kłopotek
04 maja 2003, 14:14
A może przez tęskontę poznajemy ile ta osoba dla nas znaczy.
A.
04 maja 2003, 10:11
to wszytko to sa pytania retoryczne? ja tam nie znam na nie odpowiedzi.. czasem tylko tesknie za tymi czasami, kiedy tak bardzo kogos kochałam
kamciarka
04 maja 2003, 00:31
I ja tesknie..tesknilam przez gluie 4 dni.. i musze wy3mac do jutra..do cholernej 18 :( Tesknota boli. Tesknimy za dobre - szczesciem , miloscia i ososba ktora kochamy..ja tak mysle, ja tego doswiadczam. Pozdrawiam , jestem z Toba..tym problemem:**
snath
03 maja 2003, 23:13
chyba najbardziej sie teskni za niespelnionymi chwilami...

Dodaj komentarz