chujnia z grzybnia...!
Komentarze: 4
no i gowno... jednak nie... to by bylo zbyt piekne zeby bylo prawdziwe... moj maly swiatek znow legl w gruzach... dzis... a ja znow... a wlasciwie to ja dalej nie wiem co moge zrobic... a nawet gorzej... mam wrazenie ze nic nie moge zrobic...
nie rozumiem...! skoro ja czegos chce... i ktos czegos chce... i dotyczy to tylko nas dwoje... to dlaczemu do cholery nie moze tak byc...?!?! przeciez to nielogiczne... niesprawiedliwe...!! ja wiem ze cale zycie jest niesprawiedliwe ale wlasnie dlatemu czasami mogloby byc... te wyjatki potwierdzajace regule itepe...
dzis znow ryczalam z bezsilnosci... nienawidze tego... to zenujace... i przykre... choc czasem nieuniknione...
Można wstać i zacząć układać wieżę z klocków od nowa.
Dodaj komentarz