farther...
Komentarze: 8
krzycza na mnie.
krzycza ze mam sie ogarnac. zebrac w sobie. zyc...
racje maja.
maja racje ale ja nie umiem.
sily nie mam.
ale postarac sie musze...
'szukam nauczyciela i mistrza
niech przywroci mi wzrok sluch i mowe
niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojecia
niech oddzieli swiatlo od ciemnosci...'
ciezko. samotno...
(wiem. przepraszam. nie powinnam tak mowic. ale...)
'...i gdyby nie wiara (...) ze sa slowa co nie rania i ludzie ktorzy nie odchodza...'
zawodze sie na ludziach. bardzo. tak bardzo jak nie wiedzialam ze sie da. rozczarowuje sie.
moze po prostu wymagam za duzo? za duzo oczekuje? tak. to pewnie to...
kochac mi sie chce...
'...bo moze sie stanie raz jeden cud...'
i to BARDZO!
znasz to ?
nie potrzebujesz nauczciela. T jestes swoim nauczcielem.
Przez ból poznajem siebie.
każdy musi..
ale jutro znowu pojdziem nad rzekę...
;*:*:*:*:*:
Starałam się zrobić cos, żeby Ci samotno nie było.. Nie udało mi się.. Przepraszam...
Jakie ładne truskawki...
Dodaj komentarz