lis 07 2004

friendship...


Komentarze: 6

...i nie potrafie sie nie usmiechac jak na Ciebie patrze...
to bylo cos duzego... nie umiem powiedziec jak mi zal ze 'bylo'... az za dobrze pamietam jak napisales ze 'jest ktos kto zapomnial o tym co laczylo dwoje ludzi...' nie prawda...! a da sie wogole...? ja nie moge...
dobranoc...

safety.pin : :
08 listopada 2004, 12:56
nie da sie..
an
08 listopada 2004, 09:50
udawać zawsze można, że nic się nie stało na przykład, tylko po co?
heaven-is-worth-waiting.blog.pl
08 listopada 2004, 09:38
\'tylko twoja dłoń na mojej dłoni oczyści mnie z pamięci\'
kamciarka
07 listopada 2004, 23:18
nie da sie..eh. czasem szkoda, ze sie nia da..to tak boli
chmurka.
07 listopada 2004, 22:10
znalazłam ciekawy fragment:\"że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to jak powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło. Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych\" Myślę, że to się nadaje.
07 listopada 2004, 22:08
chyba się nie da. mówię to, bo tak myślę. szczególnie dzisiaj.

Dodaj komentarz