paź 31 2004

mom...


Komentarze: 4

- czyli jednak uwaza pani ze to dobrze ze pani corka rozstala sie z tym czlowiekiem...?
- tak... absolutnie...!
- dlaczego pani tak sadzie jesli mozna wiedziec...?
- gdyz moja corka i ten mezczyzna stwarzali sobie nawzajem prawdziwe pieklo na ziemi... obustronnie... i tak jest lepiej...
- tak...? wiec dlaczego ani pani corce ani jemu nie bylo (jest?) tak do konca dobrze z ta decyzja...?
- hmmm... moze... bo... bo oni to chyba sa z tych co to nie moga ani z soba ani bez siebie...

mam wrazenie ze za madra bys chciala byc - mamo... heh... :/
ja juz moge bez... (a przynajmniej tak mi sie wydaje...)

safety.pin : :
kamciarka
31 października 2004, 22:52
mozesz.. bol mija.. i nadchodzi taki dzien, kiedy mowisz sobie: moge byc \'bez\' Niego.
31 października 2004, 21:59
mozesz...
chmurka.
31 października 2004, 21:51
najważniejsze to zaufać sercu.
outside
31 października 2004, 21:50
heh...a ja posluchalam sie mamy i..i chyba dobrze robie....no nic... nie wiem...

Dodaj komentarz