mon coeur...
Komentarze: 6
'mozesz krzyczec i kopac po scianach ale to i tak nic nie pomoze..'
(kalendarz uzupelniam. potrzebuje. znow..)
chcialam przypomniec: 'juz NIGDY nie bedzie normalnie.'
przyzwyczaic sie trzeba.
zaakceptowac...
***
ciagle Cie kocham. wiesz?
i zawsze bede. wiesz?
zawsze jak w the cure...
tego z sierpnia.
tego wsiadajacego na stopa do bordowego samochodu. w koszulce yapy. z tymbarkiem 'nic na sile' w kieszeni. tego jeszcze nie wiedzialam czy mojego.
i tego spod stilla. w czarnych sztruksach i zielonej koszulce brasil. z kitka i z brodka. i z tym takim usmiechem. tego dawnoniewidzianego..
wlasnie tego sierpniowego. juz tylko tego.
ale juz na zawsze
wiesz?
(nie wiesz. no i co z tego...?)
a dzis szlakiem Ciebie...
romain duris na cytrynowym ekranie. mleko cynamonowe ze znizka studencka. herbatka ze wszystkim w zielonym kubku. heh...
nie boli. usmiech wywoluje. wiesz?
to dobrze chyba. nie?
to za szybko chyba. nie?
zmienil się swiat...
to nie ladnie
przepraszam juz nie bede
jeszcze bedzie cudownie, jeszcze bedzie normalnie ... zobaczysz :)
nie za szybko...
:*
Że mogę mieć własne pragnienia
Jedyne co mam
To złudzenia,że mogę je mieć \"
Dodaj komentarz