nic tylko sie powiesic
Komentarze: 0
to tak apropos mojego chwiejnego charakteru:
wlasnie sie dowiedzialam ze powinnam popelnic samobojstwo! no dobra... nie jest az tak zle ale stalo sie cos strasznego... cos czego sie obawialam od dawna (i chyba nawet pisalam o moich obawach): bratosz i koncert heya sa w tym samym tygodniu! bratosz: 6-8, hey: 8... i co ja mam zrobic?!?! planuje wstepnie wrocic wczesniej z bratosza (niedziela rano) a wieczorem (chyba na 19) isc na koncert... nie wiem ile z tego mi sie uda!!!!
CAN U HELP ME?!?! AAAAAAAAAAAAAAAA... (to tez hey)
Dodaj komentarz