maj 13 2003

pacyfizm boli...


Komentarze: 8

nie w przenosni... doslownie... dzis idac ulica (wojska polskiego zreszta...) miala przyjemnosc oberwac w szczeke...
ide sobie spokojnie od koleznaki... nie wygladalam jakos specjalnie metalowato (na moje szczescie...)... sztruksowe dzwony... czarna bluzka... czarna koszula... torba indyjska... pogrowiec od gitarry... i (tym razem na moje nieszczescie) jak codzien - pacyfka na szyi... tak wiec ide sobie spokojnie... na przeciwko mnie jakas dwojka dresiarzy... jeden tak DZIWNIE na mnie patrzy... szczerze poczulam sie zagrozona ale udaje ze nic sie nie dzieje... tak sobie idziemy... idziemy... nagle on zaczyna mi sie dziwnie przygladac... najpierw nie wiem o co mu chodzi... parzy na szyje... no tak - pacyfka... i w tym momencie: 1 - slysze: pacyfizmu ci sie zachcialo...? 2 - czuje: oberwalam w szczeke... bolalo... ale tak na wszelki wypadek nie robilam nawet unikow... dostalam tylko raz... potem ten drugi bysiu sie odezwal zeby mnie zostawil bo nie maja czasu... chwala mu za to...
czy ludzie nie znaja znaczenia pacyfki...?? czy to zbyt trudne...?? w kazdym razie nie zamierzam sie jej pozbywac... ani przestawac nosic... ani chowac na widok PODEJZANYCH kolegow... moze to zwykla glupota...?? nie wiem...
peace love empathy...

safety.pin : :
BłękitnaGlina
14 maja 2003, 08:29
Mnie też raz chcieli, coś do mnie jeden powiedział a ja mu a to: spierdalaj, śpieszy mi się, szczena mu opadła, bo był dwa razy wyższy, ale na szczęście roześmiał się wraz z jego inteligentnymi koleżkami i podczas ich zataczania się ze śmiechu zdołałam czmyhnąć.
W przeciwieństwie do Snatha będę przeklinać, bo nie ma słów określających ich, które są kuluturalne.
Mam w klasie rasistę pierdolonego, co nie awidzi Żydów i Murzynów - moim zdaniem Żydów widział tylko w telewizji, z resztą murzyna pewnie też, więc dodam PIERDOLENI RASIŚCI I PIERDOLENI PSEUDO RASIŚCI, I DRESY TEŻ.
13 maja 2003, 20:57
heh....Dresiarze..ja pierd***..."Wojna polsko-ruska" też ich nieźle przedstawiła,trzymaj się safety..Debilizmu nie jesteśmy w stanie zwalczyć do końca=/
Snath
13 maja 2003, 20:45
Ja tesz jestem przeciwko rasizmowi, ale nie bede przeklinal;))))))
kamciarka
13 maja 2003, 20:14
Jezu, totalny brak toleranmcji, szacunku do plci pieknej i duzo by tu jeszcze wymieniac. Tak mi przykro:( Moja qmelka z tego co opisujesz jest bardzo do Ciebie podobna i jest bardzo spox:)) Nosi pacyfke..i nikt nie uwaza tego jako cos ' innego '. Mmm.. Pozdrawiam serdecznie:)
Graphitowa_Róża
13 maja 2003, 19:37
Yeach, ja też podziwiam za odwage i wytrwalosc, a skurwiel, jebany rasista (JAK JA NIENAWIDZE RASIZMU!!!) niech zapierdala do lopaty, bo nic innego w zyciu robic nie bedzie z takim ilorazem inteligencji ;)
13 maja 2003, 19:34
o rany bolalo? Jaki prostak.Mam ochote mu ....... No wiecie co :/ co w tych czasach sie dzieje.... Wspolczuwam i podziwiam za mestwo.
anarchysta
13 maja 2003, 19:28
Pierdoleni damscy bokserzy, pierdolone skiny, pierdoleni nacjnaliści i szowiniści. Jebać ich w twarz, a ich rodziny niech spierdalają w piździec po dwakroć.
Nie używanie przemocy jest trudne, w szczególności gdy ktoś napawa się tym, że nie możesz mu przyłożyć.
Wymiłem mu kolano ze stawu, wyglądało okropnie, jego noga była jak szmata. Nie mam zamiaru tego powtarzać. Pierdolone gnoje myślą, że są takie mocne ...

We are only humans..
13 maja 2003, 19:26
to nawet piękne: oberwać w imię swoich ideałów..
obłóż twarz lodem, żeby siniaka nie mieć..

Dodaj komentarz