sie 31 2003

pol roku...


Komentarze: 1

wyjechala... widzialysmy sie przez jakies pol godziny na placu... i przez kolejne pol roku jej nie zobacze... pojade do niej... kiedys... przed swietami... musze... bedziemy pisac... ale to i tak kolejne chrzanione pol roku tesknoty... nie wiem co nas laczy... jakas dziwna wiez emocjonalna... silniejsza od przyjazni... duzo silniejsza... ktora przetrwa to pol roku... i kolejne... i jeszcze nastepne tez... i tak juz zawsze...
(i znowu placze...)

safety.pin : :
TajnA_MisjA
31 sierpnia 2003, 22:51
:((( przykro mi... ale trzymaj sie wytrzymasz

Dodaj komentarz