uczucia?
Komentarze: 0
czym sa uczucia? jak je odroznic? ja juz nie wiem... nie umiem odroznic milosci od przyjazni... nienawisci... nie umiem tez odroznic stanu mojego ducha... nie wiem czy jestem smutna czy wesola... czy chce mi sie smiac czy plakac... moj nastroj zmienia sie z minuty na minute... wystarczy ze w zllym momencie przypomni mi sie niewlasciwy fakt... wydarzenie... czyjes slowa i juz potrafie zlapac powaznego dola... czy tylko ja mam takie problemy? czy tylko ja jestem taka? czy tylko mi wystarczy jedno wspomnienie do popsucia nastroju? czy tylko ja ja mam dola potrafie zepsuc nastroj innym? czy tylko ja potrafie przejmowac dola innych? CZY JESTEM INNA? wiem... kazdy jest inny ale nie o to mi chodzi...
chcialabym miec psa... takiego prawdziwego przyjaciela... ktory nie ma humorow, mozna mu sie zwierzyc i nie poleci z tym do nikogo... ktory zawsze umie sluchac i mimo ze nic nie powie zawsze doradzi... albo lepiej konia... tak - kon jest moim marzeniem... czasem chcialbym byc koniem... albo jakimkolwiek zwierzeciem... one nie maja takich plytkich problemow... moze jestem plytka i przyziemna...? juz sama nie wiem... NIC NIE WIEM... nie wiem co mam myslec... moze ktos mi powie?
Dodaj komentarz