Komentarze: 5
'ej...! skad wziales cala garsc niebieskosci...?!'
ej...! mowilam Ci juz ze jestes kochana i ze Cie uwielbiam...?
wiem wiem... mowilam... ale moge to powtarzac bez konca... :*
'ej...! skad wziales cala garsc niebieskosci...?!'
ej...! mowilam Ci juz ze jestes kochana i ze Cie uwielbiam...?
wiem wiem... mowilam... ale moge to powtarzac bez konca... :*
'...sluzba to dawac i brac... sluzba to szczescie... wiecej pracy - wiecej szczescia...'
'...bo nie mozna zyc bez milosci... bo bez milosci nie mozna zyc... moze na przystanku bedzie maly ksiaze...'
z: maly ksiaze jadacy do pracy...?
no moze prawie ksiaze... :>
tylko jeszcze zeby zajety nie byl... heh...
:P
dzis mija rok...
rok od poczatku konca...
heh...
<regret nothing...>
teatr telewizji...
nikomu nie mozna wierzyc...
nikomu nie mozna ufac...
nigdy...!
all day ze swoim bylym i jego obecna...?
hmm... jesli to wyzwanie to podejmuje... :>
bedzie fajnie... ja... oni... duzo duzo ludzi i paralotnie... :)
first...
hmm... w sumie to nikt mnie nigdy przed Toba nie porwal... fajnie... :)
'- ...nie musisz... zostaw mnie gdzies...
- juz raz Cie zostawilem...'
no w sumie... hehe... :)
'- ...zaczynasz kombinowac... i po co...?
- nie kombinuje... zaraz moge Ci pokazac jak sie kombinuje... ale jestes pewna ze chcesz...?'
tja... nie chce... w sumie to nie chce...
second...
'- ...np porownujac zycie do wiezy z klockow lego... mam ochote tak.. rozpieprzyc to wszystko i zaczac ukladac od nowa... (...) to co powiedzialem mialo sens...? madre to bylo... nie...?'
az tak zle...? hmm... przepraszam ale Tobie pomagac nie bede... moj egoizm mi nie pozwala... za bardzo Cie lubie... heh...
czy ty kiedys zaczniesz sie zachowywac zgodnie z tym co mi wmawiasz...?!
sztucznie troche...
ale...
jak ty to robisz ze jak ci powiem ze 'wszystko jest do dupy' to od razu okazuje sie to klamstwem...? juz jest dobrze... chociaz troche...
:)