Komentarze: 1
nie zdawalam sobie sprawy ile radosci moze sprawic spotkanie z przyjacielem! widzialam sie z moim friend ktorego nie widzialam prawie miesiac... jestem naladowana pozytywna energia az do nastepnego spotkania! (mam nadzieje ze tym razem szybszego bo znow bede usychac z tesknoty)... im czesciej go widze tym bardziej poglebiaja sie moje watpliwosci... nie wiem czy lepiej jest miec faceta czy przyjaciela... mam jednak wrazenie ze przyjaciel mi wystarcza... bez faceta czuje sie wolna a tego bardzo potrzebuje... nie chce zeby ktokolwiek mnie ograniczal!!! a przeciez do przyjaciela tez sie mozna przytulic... :) i wogole przyjaciel plci przeciwnej jest lepszy wg mnie... chociaz dobry kazdy '...przed ktorym mozna glosno myslec'...