Archiwum 28 grudnia 2002


gru 28 2002 we were soldiers...
Komentarze: 2

wlasnie obejrzalam 'we were soldiers...(and young)'... oczywiscie (jak to zwykle ja) musialam sie poryczec ale niewazne...
wietnam... rzez... nasuwaja mi sie tylko dwa pytania: 1 - dlaczego? 2 - po co?
sadze ze na zadnie z nich nikt mi nigdy nie odpowie...

safety.pin : :
gru 28 2002 mtv...
Komentarze: 1

wczoraj ogladalam film ale jak to w naszej kofanej tv co 15 minut mialam 5minutowe reklamy... w tym czasie postanowilam sobie 'poskakac' po kanaach muzycznych... znalazlam 4: mtv vive vive polska i onyx... i co sie okazalo? ze na wszystkich tych kanalach nonstop leci hh na zmiane z drumem i czystym plytkim popem! pani lawinge (do ktorej charakteru mam niewiele - gorzej z tym co spiewa) szakira agilera i panowie tacy jak karter czy eminem nie omijajac zespolow: wengabojs bakstet bojs czy innych o ktorych nawet wczesniej nie slyszalam... czy to nie straszne?!?! nie ma nawet czego posluchac... pozniej jeszcze jak dzwonilam do kolezanki to pstrykalam po takich kanalach... w sumie widzialam wczoraj 2 ciekawe (jeden - w miare drugi - bardzo) teledyski: 1 - rem - losin' my religion 2 - cranberries - zombie... i nic wiecej! znaczy sie byl jeszcze jeden fajny teledysk... tak - po wylaczeniu dzwieku byl nawet bardzo fajny ;) tak wlasciwie to muzyka nawet byla znosna (pop - owszem - ale jak na pop to bardzo dobry)... tylko nie pamietam co to bylo... no ale przez caly teledysk czlowiek szukal CZEGOS a caly czas byla nad nim deszczowa chmura... ciekawe... czy to znaczy ze wiekszosc spolecznosci slucha TAKIEJ muzyki? czystego popu i zalosnych drumoof...? echhhh...

safety.pin : :