Komentarze: 4
nonsens... rozdrapywanie nie do konca zabliznionych ran boli... bardzo boli... a juz za 9 godzin bede to robic... na wlasne zyczenie...
nonsens... rozdrapywanie nie do konca zabliznionych ran boli... bardzo boli... a juz za 9 godzin bede to robic... na wlasne zyczenie...
z dnia na dzien poglebia sie moje zwatpienie w przyjazn damsko - meska... taka czysta przyjazn... bez podtextow...
heh... a tak mi bylo dobrze z ta wiara...
orgazm... ;>
a przede mna wizja upojnego tygodnia w gorach... z moim bossskim facetem... nie tylko... ale zawsze... :)