Archiwum 07 maja 2006


maj 07 2006 close...
Komentarze: 4

...bo jestes jakos dziwnie blisko odkad jestem sama. jakos dziwnie z premedytacja...
a ja nie wiem czy ufam sobie tak bardzo jak powinnam. wiesz...?
nie wykorzystuj tego.
nie wolno wykorzystywac.
nic.
nikogo...
(prawda?)

'kochaj mnie i mow do mnie ksiezniczko...'
(ale ja nie lubie byc ta kolejna...)

safety.pin : :
maj 07 2006 sara...
Komentarze: 2

 '...milosc to takie cos czego nie ma... to takie cos co sprawia ze nie ma litosci... to tak jakby budowac dom i palic wszystko wokol... milosc to jest sluchanie pod drzwiami czy to jej buty tak skrzypia po schodach... milosc jest wtedy kiedy do czterdziestoletniej kobiety wciaz mowisz :moja malenka:... i kiedy patrzysz jak ona je a sam nie mozesz nic przelknac... i wtedy kiedy nie zasniesz zanim nie dotkniesz jej brzucha... milosc jest wtedy kiedy stoicie pod drzewem a ty marzysz o tym zeby sie przewrocilo bo bedziesz mogl ja oslonic...'

safety.pin : :