Komentarze: 1
MARZENIA SIE SPELNIAJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (chyba...)
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
MARZENIA SIE SPELNIAJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (chyba...)
ETHAN HAWKE - I'M NUTHIN'
I got a pothead mama, got a cokehead dad.
I'm an ultramodern version of the American man.
I don't feel good, but don't feel bad.
Cause me you see, I'm nuthin
Ain't no republicrat, no demmican, they ain't nuthin in between.
I'm sick of people talking about American dreams -that's all gone.
Ain't nothin there for me cause me you see I'm nuthin.
I ain't left, I ain't right.
People say I'm wrong before I was born.
It was all gone.
Don't even make sense that I wrote this song.
Cause me you see I'm nuthin, I'm nuthin...
Don't want no big TV or no flashy garage, never would cut it in no corponate job.
People see me coming - they say look at that slob cause me you see
I'm nuthin, I'm nuthin.......
'...this is all we need. a couple of smokes. a cup of coffe and a little bit of conversation... you and me and 5 bucks...'
a ja sie ciesze... i tak mysle ze to wrecz przykre! wiec z jednej strony sie ciesze a z drugiej rozpaczam... to przeciez ONA powinna byc ta osoba z ktora chce sie dzielic szczesciem... z ktora chce rozmawiac... ktorej chce mowic WSZYSTKO... ktorej chce sluchac 24h/dobe... a nie jest... jest ta osoba ktora widze z przymusu... ktorej unikam... z ktora rozmowy ograniczaja sie do zwrotow grzecznosciowych... ktorej nie lubie i nie chce sluchac... ktora jest bardziej egocentryczna ode mnie! (a myslalam ze to niemozliwe ;P)
najbardziej przykre jest to ze oprocz NIEJ nie mam innej babci ani nawet dziadka...
moze cos tlumaczy ze tak wlasciwie nie jest moja babcia... tak biologicznie rzecz biorac... ale czy to powinno miec znaczenie? czy powinna mi to wypominac? czy powinna ciagle powtarzac jaka to ONA nie byla i dlaczego ja taka nie jestem? czy powinna ciagle gadac o TRUDNEJ MLODZIEZY do ktorej wg niej naleze?!?!?! nie wydaje mi sie... a moze to ja mam spaczone spojrzenie na swiat...?
zaraz zwymiotuje...!