Komentarze: 4
boje sie odrzucenia.
bardzo.
wiesz?
baaardzo.
rozumiem. a przynajmniej tak mi sie wydaje. ale wyszlo jak wyszlo. uh.
i nie ma tu nic do przepraszania i wybaczania.
o!
'nie martw sie... bedziemy mieli piekne sny a gdy sie obudzimy bedzie wiosna...'
szczesliwosc (?)
'- tak bardzo boje sie ciebie stracic.'
nie mow tak. nie nie nie.
(on mowil 'tak bardzo nie chce cie stracic'.
i poszedl. chwile pozniej. tak daleko tak daleko daleko tak...)