Komentarze: 1
'chcesz sie przytulic...?'
jasne!
'chcesz sie przytulic...?'
jasne!
charming.
uh.
'pochlonmy sie
w roznorodnosci
naszych podobienstw...'
stary dziad na kolkach. o!
sa ludzie ktorzy wzbudzaja we mnie negatywne uczucia a jednak zazdroszcze im ich codziennosci.
(nic nie sugerujac... buhaha!)
a wogole to
lac_iato i dizajn_ersko
full empty empty i radosnie! ;)
snu!
czasu!
ps. mam nadzieje ze dzis nie zapomniales zaglosowac.
eh. tak dawno...
........
........
........
stwierdzono:
brak sensu zycia
i meskich ramion brak.
i pomyslec ze to kiedys (niedawno!) wszystko takie proste bylo... heh...
czy trzy zdania to juz normalnie?
(nie!)
'juz nigdy nie bedzie normalnie...'
taki mily trzyzdaniowy progres od niepoznawalnosci...
oh.
a glowa w chmurach...
oh.
oh oh oh!
'...nie moge przeciez krzyczec...'
t e s k n i e C i e . . .
miua herbatka na uspokojenie...
wzglednie uspokajaca.
z pewnoscia miua.
z a c h o w a c d y s t a n s . . .
z tego miejsca chcialam przeprosic kogo trzeba za wpierdalanie sie (nienawidze brzydkich slow!) chociaz to wcale nie tak...
ale tak wyglada.
eh.
ehh..
glupia ja.
ironiczna i cyniczna
niezdolna do uczuc wyzszych
idealy nie istnieja
- 'raniona nozem - krwawie'
'dopiero pozna noca'...
wybitnie glupia.
wasal mojego wasala
nie jest moim wasalem
nigdy.
przyjaciel mojego przyjaciela
jest moim przyjacielem
zazwyczaj.
przyjaciolka mojego kiedys_przyjaciela
nie jest moja przyjaciolka
nie bo nie.
po prostu.
bo 'juz nigdy nie bedzie normalnie'
bo 'nie moge przeciez krzyczec'...
oh jak wybitnie!
...a pani lipnicka spiewa ze trzy lata pozniej... heh...
rownia pochyla i przyciaganie ziemskie...
hmm..
uhmm...
kogos kto umialby sie naprawde przytulic?
mrau.
zielone
oh.
krotkie
nie.
no przeciez ze idealy nie istnieja...
'tesknota wplotla sie we wlosy
za ptasich skrzydel sladem szklanym
ku gorom obracamy oczy
...
cicho spiewam jeszcze jeden wiersz do Ciebie...'
u r o j e n i a i p a r a n o j e.
moje paranoje.
soundtrack: sdm - odezwij sie.mp3
nie boli mnie ze cie nie ma...
obojetniejesz.
z wyboru.
(bo w bujanym fotelu chcialabym moc porozmawiac o poezji i magii...)