Najnowsze wpisy, strona 63


maj 17 2004 have got...
Komentarze: 2

- nie chce byc nieuczciwy wobec Ciebie...
- jak to...?
- no bo Ty myslisz ze kogos masz... a mnie nie mozna miec...

(dno szuflady...)

no przeciez nie odejde... chociaz juz tak bardzo chcialam... bylam prawie pewna ze na prawde chce... ale co...? pare zapewnien ze bedzie dobrze... ze to chwilowe... plus jeden piekny dzien z naszego wspolnego zyciorysu i moje zamierzenia odeszly... chwilowo... ale to wisi w powietrzu... chociaz teraz rzeczywiscie niby jest dobrze... moze to rzeczywiscie bylo chwilowe... i moze rzeczywiscie powinnam sie cieszyc...?

(swiadomosc ze ktos sobie postanowil ze Cie przeleci w wakacje wcale nie jest taka przyjemna ani dowartosciowujaca jakby sie moglo wydawac...)

safety.pin : :
maj 13 2004 how long...?
Komentarze: 7

to chyba bardzo zle jesli jednej ze stron powoli przestaje zalezec na zwiazku... prawda...?
<zaniepokojona sama soba...>

safety.pin : :
maj 12 2004 world...
Komentarze: 2

<twoj swiat jest za maly zeby pomiescic w nim wiecej niz piec osob z twojego najblizszego otoczenia...> uslyszalam ostatnio...
to zle...?

safety.pin : :
maj 10 2004 anger...
Komentarze: 0

dlaczego nie mozesz choc raz stwierdzic ze od tej do tej widzisz sie ze mna i o ustosunkowac do tego reszty...?! dlaczego zawsze jestem <przy okazji...> ?! obojetne Ci...?
(nie jestem pewna czy chce znac odpowiedz...)

ja juz nie bede marzyc... bo i po co mi kolejne rozczarowania...?

safety.pin : :
maj 09 2004 happieness...
Komentarze: 1

moje kofanie (0:34)
tylko mi dziś mojego Kofanie brakowało do full szczęścia

prosze szanownych panstwa... chcialam wzniesc toast...
za kradzione chwile szczescia...

safety.pin : :
maj 08 2004 home...
Komentarze: 3

i'm back...! :)
fajnie bylo... ale niestety dalej nie jestem w stanie zrozumiec faktu picia dla upicia sie... hieh... coz... rozni ludzie - rozne potrzeby...

odwiedzane <przez przypadek> sentymentalne miejsca budza stanowczo zbyt duzo wspomnien... jednak nie da sie odciac od przeszlosci...

wiec... carpie diem... lap wiatr w swe zagle i kieruj sie ku sloncu...

safety.pin : :
maj 03 2004 good...
Komentarze: 5

co mam zrobic zeby bylo dobrze...? bo tak juz nie mam sily...
chwilowo jest lepiej... ale to tylko takie przejsciowe zludne wrazenie...

<kac moralny...> po raz pierwszy (i mam nadzieje ostatni...) na Niego naflugalam... przepraszam... ale nie lubie byc ignorowana...

bylam na <starych smieciach...> heh... ten glupi sentymentalizm... (znow...) jak sie wyrwac...? chce sie wyrwac...? sama nie wiem... chyba juz za gleboko w tym bagnie ugrzezlam... i chyba przez zeszly rok bylo mi za dobrze... taki maly masochizm - rozdrapywanie niezabliznionych ran... boli... ale im wiecej czasu mija tym boli mniej... tym mam wiekszy dystans... a w glebi serca tym bardziej chce wrocic...

jutro wyjezdzam... rano... wracam w piatek... wycieczka klasowa... nie wiem czy chce jechac... ale bedzie fajnie... a przynajmniej mam taka nadzieje... moze odpoczne... moze zmadrzeje... (?) buhaha...

safety.pin : :
kwi 29 2004 lesson...
Komentarze: 4

<to ze ktos jest... to wystarczajacy powod zeby go kochac...>
taak...?

powiedziales kiedys wskazujac na gwizde: swieci dla nas...
zgasla...?
<histeryczny napad placzu...>

safety.pin : :
kwi 26 2004 old friendship...
Komentarze: 4

dlaczego ludzie tak po prostu nie znikaja...?

byloby prosciej... przynajmniej czasami...
again and again...

safety.pin : :
kwi 26 2004 the best...
Komentarze: 1

cause you're simply the best... better than all the rest... better than anyone... anyone i've ever met... i'm stuck on your heart... i hang on every word you say... tear us apart... baby i would rather be dead...
mniej wiecej... ale ladnie brzmi...

dlaczego nigdy nie moze byc tak do konca okej...? przeciez tak bardzo bardzo chce... i podobno nie tylko ja...

safety.pin : :